Miesiąc: Maj 2016

Czy rzeczywiście Władysław Jagiełło przeniósł Rudawę na prawo magdeburskie w 1436 r.?

Na oficjalnej stronie sołectwa Rudawa możemy przeczytać:

wieś Rudawa w roku 1436 przez króla Władysława Jagiełłę przeniesiona została na prawo magdeburskie.

Podobną informację można znaleźć w Wikipedii:

W 1436 r. Władysław II Jagiełło nadał wsi prawa miejskie magdeburskie (…).

Można ją znaleźć także np. w książce Jura Południowa:

W 1436 r. Władysław Jagiełło nadał Rudawie prawa miejskie.

A także na stronie internetowej it.jura.pl:

1436 – Władysław Jagiełło nadał wsi prawa miejskie magdeburskie

I nawet na stronie internetowej Muzeum Historycznego Miasta Krakowa mamy taki opis jednego z eksponatów:

Gotycki kościół p. w. Wszystkich Świętych sprzed 1300 r. z prezbiterium z cegły. Wieś należąca niegdyś do kapituły krakowskiej, z prawami miejskimi nadanymi przez Władysława Jagiełło w 1436 r.

Wszystkie te informacje trzeba jednak skonfrontować z datą śmierci Władysława Jagiełły. Król ten urodził się około roku 1362, a zmarł – i co do tego nie ma chyba większych sporów  1 czerwca 1434 r. w Gródku. Panował w latach 1386 – 1434.

Jeśli więc umarł w roku 1434 to tym samym nie mógł dwa lata później nadać Rudawie praw miejskich magdeburskich.

Jeżeli prawa te zostały nadane, to są dwie możliwości – albo prawa te zostały wcześniej przez Władysława Jagiełłę, z mocą prawną od 1436 r., albo też – jeżeli zostały rzeczywiście nadane w roku 1436, prawa te nadał następca Władysława Jagiełły, Władysław Warneńczyk.

W pracy Rudawa. Z dziejów wsi podkrakowskiej (do 1945 r.), Kraków 1983 r.Feliks Kiryk pisze tak:

Za czasów tego ostatniego król wystawił (1436) przywilej przeniesienia Rudawy oraz części wsi Nadzów k. Proszowic, jako włościom kapituły krakowskiej, z prawa polskiego na czynszowe (niemieckie). Z 1464 r. pochodzi inny przywilej prawa niemieckiego dla Rudawy i innych 31 wsi kapituły krakowskiej, informujący o plenarnym przeniesieniu tych osad z prawa polskiego na niemieckie. Analiza obu tych dokumentów oraz fakt wcześniejszego uzyskiwania przywilejów prawa czynszowego dla osad kapituły krakowskiej, doprowadza do wniosku, że Rudawa posiadała urządzenia tego prawa co najmniej od połowy XIV stulecia, natomiast dyplomy z 1436 r. oraz 1464 r. były potwierdzeniem dawnych nadań.

Jeżeli przyjmiemy więc, że „dyplom” rzeczywiście pochodził z 1436 r., to biorąc pod uwagę okres panowania w tym czasie, zapewne nadał go król Władysław Warneńczyk. Co istotne, warto też zauważyć, że F.Kiryk wskazuje, iż Rudawa posiadała urządzenia tego prawa co najmniej od połowy XIV stulecia, a wskazane dyplomy jedynie potwierdzały dawne nadania.

W świetle powyższego wydaje się celowe skorygowanie informacji, która pojawia się w wielu miejscach, o przeniesieniu Rudawy na prawo magdeburskie przez króla Władysława Jagiełłę w 1436 r. Z pewnością jest to też interesująca materia i zasługuje na dalsze badania, przede wszystkim źródłowe.

Rozwiązywanie problemów alkoholowych – rozwój czy promocja?

W Wydziale Rozwoju i Promocji Urzędu Gminy Zabierzów wyodrębnione jest stanowisko Promocji Zdrowia i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Do zakresu zadań  tego stanowiska należą zadania w zakresie: ochrony zdrowia, w tym:

a)      koordynowania programów profilaktyki prozdrowotnej; z wyłączeniem placówek oświatowych zlokalizowanych na terenie Gminy Zabierzów,

b)     organizacji akcji promujących zdrowie mi.in.: „Biała Sobota”, „Kolorowa Sobota”, „Mammografia”,

1)     profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych i przeciwdzialania narkomanii,
w tym:

a)      koordynowanie pracy Punktu Informacyjno-Konsultacyjnego dla mieszkańców Gminy Zabierzów,

b)      współpraca i zapewnianie pomocy merytorycznej dla Gminnej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (dalej zwanej: „Gminną Komisją”) przy tworzeniu i realizacji „Gminnego programu profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych” i „Programu przeciwdziałania narkomanii”,

c)      koordynowanie realizacji zadań wynikających z gminnego programu, w tym:

–          organizowanie zaplanowanych szkoleń,

–          opracowywanie projektów budżetu i zmian w budżecie Gminy w zakresie realizacji programu,

–          koordynacja i kontrola merytoryczna wydatków związanych z realizacją programu,

d)     zapewnienie obsługi administracyjno – biurowej dla Gminnej Komisji,

e)      współpraca z Gminną Komisją w zakresie tworzenia świetlic socjoterapeutycznych i środowiskowych na terenie Gminy oraz koordynowania ich pracy, w tym organizacja turnieju świetlic pn. Triada.

f)       kadrowo-finansowa obsługa świetlic środowiskowych na terenie Gminy,

g)      współpraca z pracownikami Punktu Informacyjno – Konsultacyjnego dla Rozwiązywania Problemów Alkoholowych,

h)      nadzór nad pracą świetlic środowiskowych (opiekuńczo-wychowawczych oraz
o profilu sportowym,

i)        współpraca ze szkołami i szkolnymi pedagogami  w zakresie organizacji szkoleń i dni profilaktyki,

j)        współpraca z Policją .

2)     wychowania w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi, w tym:

a)      badanie zgodności lokalizacji punktów sprzedaży z wymogami ustawy
i uchwałami Rady Gminy,

b)      prowadzenie całości spraw związanych z wydawaniem zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, w tym decyzji odmownych i o wygaśnięciu zezwoleń,

c)      ustalanie wysokości opłat za zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych,

d)     nadzór nad przeprowadzaniem kontroli przestrzegania prawa w punktach sprzedaży i podawania napojów alkoholowych.

Aktualności na stronie internetowej BIP Urzędu Gminy Zabierzów

Na stronie internetowej BIP Urzędu Gminy Zabierzów AD 2016 w zakładce „aktualności” mamy następujące informacje:

Bez komentarza.

Pytania w sprawie petycji w Gminie Zabierzów

Do Urzędu Gminy Zabierzów złożony został wniosek o udostępnienie następujących informacji (w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznych):

  • Czy po wejściu w życie ustawy o petycjach z dnia 11 lipca 2014 r. do Gminy Zabierzów (lub jej organów) składane były petycje w trybie tej ustawy?
  • Jeśli takie petycje zostały złożone – czy zostały umieszczone na odpowiedniej stronie internetowej, stosownie do art. 8 ust. 1 tej ustawy?
  • Jeśli takie petycje były, a informacja wymagana przez art. 8 ustawy o petycjach nie została zamieszczona, proszę o wyjaśnienie przyczyny braku zamieszczenia informacji jak również wskazanie, czy gmina planuje zamieścić te informacje (jak również przyszłe petycje), a jeśli tak, to w jakim terminie?
  • Jeśli takie petycje były, proszę o udostępnienie ich treści a także o informacje dotyczące przebiegu postępowania, w szczególności dotyczące zasięganych opinii, przewidywanego terminu oraz sposobu załatwienia petycji (tj. informacji o których mowa w art. 8 ust. 2 tej ustawy)?
  • Jeśli takie petycje były – czy zostały one rozpatrzone w terminie wskazanym w art. 10 ust. 1 tej ustawy oraz czy osoby je składające zostały powiadomione o sposobie załatwienia petycji, a jeśli nie to jakie przyczyny na to się złożyły?

Rzecznik Praw Obywatelskich: gazeta gminna powinna być biuletynem informacji urzędowej

Redaktor Witold Ślusarski twierdzi, że rolą gazety „Znad Rudawy” nie jest tylko to, by był to wyłącznie biuletyn urzędowy (Znad Rudawy, marzec 2016, s. 9). Według redaktora Ślusarskiego powinno to być „uzupełniania wiedzy historycznej, kulturalnej, społecznej, a przez to rozwijanie lokalnego patriotyzmu, przybliżanie naszych sołectwa polskiej świadomości, że jesteśmy terenem bogatym w przeszłość, pięknym w teraźniejszości (…)”. Wszyscy wiemy jak w praktyce wygląda realizacja tych chwalebnych celów. Gdyby do tego rzeczywiście ograniczała się działalność tego czasopisma, z pewnością nikt nie zgłaszałby żadnych zastrzeżeń i nie miał żadnych wątpliwości. Tak jednak nie jest. Pisałem o tym wiele w tym miejscu (zwłaszcza we wpisie: przedwyborczy numer). Nijak nie jestem w stanie np. zakwalifikować do któregoś z tych celów zamieszczenia na okładce czasopisma bezpośrednio przed wyborami samorządowymi tytułu „Kandydaci na wójta „za pięć dwunasta” – czy wiedzą co to znaczy zarządzać gminą?”.

Nie chcę się powtarzać, a do tematu wracam w związku z ostatnimi działaniami Rzecznika Praw Obywatelskich i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, którzy – inaczej niż redaktor Ślusarski – problem wydawania gazet samorządowych dostrzegają.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystąpiła do Rzecznika Praw Obywatelskich z petycją, by zwrócić uwagę na zagrożenie dla wolności słowa na poziomie lokalnym, jakim jest praktyka wydawania gazet przez gminy i powiaty (petycja dostępna jest tutaj).

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił natomiast do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Na stronie internetowej RPO zamieszczono następujący komunikat:

Jednym z zagrożeń dla korzystania z wolności słowa, a także dla prawa dostępu obywateli do informacji publicznej jest wydawanie prasy przez samorządy lokalne, zwłaszcza na zasadach komercyjnych. W ocenie Rzecznika jednostki samorządu terytorialnego nie powinny wydawać prasy, a jedynie biuletyny, które zawierają obiektywne informacje, użyteczne dla lokalnej społeczności, publikacje promujące samorząd, a także komunikaty urzędowe.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się w tej sprawie do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z postulatem wprowadzenia regulacji prawnych, które w sposób jednoznaczny określą zasady wydawania biuletynów informacyjnych przez władze samorządowe wszystkich szczebli. Wprowadzenie proponowanych rozwiązań służyć będzie otwartości działania administracji samorządowej. Przyczyni się też do wzrostu zaufania społecznego wobec niej. Jednocześnie wzmocni rolę prasy lokalnej w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego.

Do Rzecznika napisali wydawcy lokalnej prasy, zwracając uwagę na negatywne skutki wynikające z wydawania prasy przez władze samorządowe. Zdaniem wnioskodawców, niedopuszczalne jest łączenie funkcji biuletynu informacyjnego organu administracji z funkcją niezależnej prasy, której jednym z zadań jest kontrola społeczna (tzw. public watchdog) nad działaniem władz lokalnych. Z tym zjawiskiem wiąże się często utrudnianie dostępu do informacji dziennikarzom prasy prywatnej. Podważa to zasadę wolności słowa i prawo dostępu obywateli do informacji publicznej.

Obowiązujący stan prawny nie zakazuje władzom lokalnym informowania o sprawach gminy poprzez wydawanie biuletynu informacyjnego. Zdaniem Rzecznika działalność ta nie powinna jednak przybierać formy zwykłego tytułu prasowego. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że podstawowe standardy stanowiące o prawie obywateli do ich rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej, nie będą realizowane. Rzecznik zwraca uwagę również na fakt, że ustrojowe przepisy samorządowe nie dopuszczają w sposób wyraźny prowadzenia działalności polegającej na wydawaniu prasy.

Poważne wątpliwości Rzecznika budzi także łączenie funkcji publicznych z działalnością gospodarczą przez pisma samorządowe. Zamieszczanie reklam i ogłoszeń w gazecie wydawanej przez gminę nie mieści się w granicach prawa. Przede wszystkim zaś prasa wydawana przez gminę w postaci czasopisma czy dziennika stanowi nieuczciwą konkurencję dla lokalnej prasy prywatnej i osłabia jej pozycję rynkową. Wątpliwości może budzić także wydawanie przez samorząd tytułów prasowych, za które pobierana jest opłata. Zgodnie z obowiązującym prawem dostęp do informacji publicznej jest bowiem bezpłatny.

Na kwestię relacji pomiędzy własnością mediów a pluralizmem informacyjnym i wolnością słowa zwróciła uwagę także Helsińska Fundacja Praw Człowieka w ramach programu „Obserwatorium wolności mediów w Polsce”. W ocenie Fundacji, zależność ta jest szczególnie widoczna na szczeblu lokalnym, gdzie każdego dnia dochodzi do wywierania nacisku na niezależne tytuły lokalne przez władze samorządowe.

Znaczenie niezależnej prasy dostrzegł również Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie Saliyev przeciwko Rosji. Skarżący napisał artykuł do lokalnej gazety o nieprawidłowościach w państwowym przedsiębiorstwie. Redaktor naczelny – wybierany i opłacany przez władze lokalne – pod presją lokalnych polityków zablokował publikację tego artykułu. Trybunał w Strasburgu stwierdził naruszenie art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Jednocześnie uznał w wyroku, że struktura własnościowa czasopisma, która wymaga od redaktora naczelnego utrzymywania lojalności wobec władz lokalnych, narusza swobodę wypowiedzi. Decyzja o zablokowaniu publikacji, o tematyce ważnej społecznie, stanowiła – zdaniem Trybunału – akt cenzury politycznej.

Pełna treść petycji dostępna jest tutaj. W piśmie tym Rzecznik Praw Obywatelskich wyraźnie przywołuje wcześniej zajęte stanowisko przez Regionalną Izbę Obrachunkową:

W podsumowaniu RIO stwierdza, iż cel wydawania gazety gminnej powinien decydować o takim jej charakterze, który będzie odmienny od charakteru gazet lokalnych.Powinien to być zatem biuletyn informacji publicznej, a nie publikatory w postaci czasopisma czy dziennika (podkr. red.).

Czy przy okazji kolejnych wyborów samorządowych znowu będziemy mieli „przedwyborczy numer”?

Brawo dla radnego Dąbrowy, czyli o postulacie ułatwienia mieszkańcom kontaktu z radnymi

Kiedyś już pisałem o problemie dostępu do adresów poczty elektronicznej radnych. Problem dostrzegają i inni. Warto zwrócić uwagę, że na listopadowej sesji Rady Gminy radny Edmund Dąbrowa wystąpił z wnioskiem:

–     w sprawie założenia Radnym Gminy Zabierzów adresów e-mail z formułą „@zabierzow.org.pl” w celu ułatwienia utrzymywania kontaktów z mieszkańcami.

Odpowiedź przedstawiciela wójta, dostępna na stronie internetowej Gminy Zabierzów, jest bardzo interesująca:

skrzynki pocztowe radnych

Bez komentarza.

Pełny tekst odpowiedzi dostępny jest również tutaj.

PUK: „liczba pozytywnych odpowiedzi odpowiedzi na wnioski o sublicznik dla wody do celów ogrodowych jest obecnie dużo większa”

Ponad dwa lata temu kontaktowałem się z Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych w Zabierzowie w sprawie możliwości założenia sublicznika do wody w celach „ogrodowych”. Wówczas otrzymałem taką odpowiedź:

informujemy, że z uwagi na występujący deficyt wody w gminie Zabierzów nie możemy wydać zgody na podlewanie ogrodów, trawników, warzywników itp. z sieci wodociągowej zarządzanej przez Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Sp. z o.o. w Zabierzowie, a tym samym na montaż subliczników za wodomierzem głównym

Dzisiaj zupełnie przypadkowo dowiedziałem się, że taka możliwość istnieje. Ponownie skontaktowałem się z Przedsiębiorstwem Usług Komunalnych. Tym razem otrzymałem taką odpowiedź:

tak, faktycznie liczba pozytywnych odpowiedzi odpowiedzi na wnioski o sublicznik dla wody do celów ogrodowych jest obecnie dużo większa w poprzednich latach – proszę o ponowne złożenie wniosku. Wnioski Państwa są każdorazowo opiniowane przez Dział Eksploatacji, być może sytuacja w Pana rejonie się zmieniła.
Druków specjalnych niestety nie posiadamy.

 

Czy wydawanie gazet samorządowych jest zgodne z Konstytucją? Petycja Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka do Rzecznika Praw Obywatelskich

Na stronie internetowej Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka pojawiła się wczoraj informacja o wystąpieniu przez tę organizację do Rzecznika Praw Obywatelskich z petycją dotyczącą wydawania „gazet samorządowych”. Na petycję tę warto zwrócić uwagę w kontekście czasopisma „Znad Rudawy” i jego niektórych praktyk. Przykładowo wspomnę, że listopadowy numer czasopisma z 2014 r. (okres wyborów samorządowych) miał okładkę z tytułem: Kandydaci na wójta „za pięć dwunasta” – czy wiedzą co to znaczy zarządzać gminą? (więcej tego typu przykładów: przedwyborczy numer).

Oto treść komunikatu ze strony Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka:

HFPC wystąpiła do Rzecznika Praw Obywatelskich z petycją, by zwrócić uwagę na zagrożenie dla wolności słowa na poziomie lokalnym, jakim jest praktyka wydawania gazet przez gminy i powiaty.  W petycji HFPC zwraca się z prośbą do RPO o skierowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie art. 8 prawa prasowego, który stanowi podstawę prawną wydawania przez jednostki samorządu terytorialnego gazet innych niż biuletyny informacyjne.

W ocenie HFPC praktyka wydawania gazet samorządowych budzi wątpliwości z punktu widzenia zgodności z szeregiem konstytucyjnych wartości, w tym: z gwarancjami wolności słowa, obywatelskim prawem do informacji, prawem prowadzenia działalności gospodarczej, a także konstytucyjną zasadą pomocniczości.

„Władze lokalne wydając gazety samorządowe chcą mieć realny wpływ na to, jak przedstawiona jest lokalna rzeczywistość, jaki jest zakres ewentualnej krytyki, czy wręcz jakie nazwiska przewijają się przez łamy czasopism. Gazety te z założenia nie są w stanie wypełniać podstawowej funkcji prasy – kontroli władzy – bowiem podmiot wydający prasę, który powinien dokonywać kontroli władzy lokalnej, nie może być jednocześnie podmiotem kontrolowanym” – czytamy w petycji.

„W petycji przedstawiliśmy analizę prawną i poddaliśmy w wątpliwość, że działalność samorządów jako wydawcy lokalnej prasy odpowiada standardom konstytucyjnym. Poza tym wskazaliśmy też, że wydawanie takich gazet wywiera negatywne skutki dla funkcjonowania prasy prywatnej, która to jako jedyna na poziomie lokalnym sprawuje funkcję kontrolną w stosunku do lokalnej władzy. Co więcej, gazety samorządowe na zasadach komercyjnych przyjmują także płatne ogłoszenia” – powiedział Adam Ploszka, prawnik HFPC. (podkr. red.).

Pełny tekst petycji dostępny jest: tutaj.

Niezależnie od tego, czym zakończy się ta petycja, już teraz warto zwrócić uwagę na co wydawane są środki z budżetu gminy i jak gmina wpływa na lokalny rynek prasy.